Zaglądam na Wasze blogi i podziwiam już zainaugurowane przygotowania świąteczne, szczególnie te dotyczące ozdób... i pozazdrościłam twórczo :D
Tak więc, żeby i u mnie zagościł już nieco świąteczny klimacik, prezentuję moją wersję wstążkowo-koralikowo-styropianowej choinki:
Podoba się Wam moja choinka?
Mnie nawet całkiem całkiem ;)
P.S. Przepraszam za jakość zdjęć, niestety robione były bez dziennego światła :( Obiecuję się poprawić i popracować na jakością następnych :)