W poprzednim poście pokazałam Wam chustę ombre robioną "babcinym" wzorem. Robiło mi się ją tak szybko i łatwo, że właściwie nie wiedząc kiedy zrobiłam następną. Wzór ten sam, a kolor jak widać fioletowy.
Słowa "Robiło mi się ją tak szybko i łatwo, że właściwie nie wiedząc kiedy zrobiłam następną" robią na mnie (która też by chciała tak robić, nawet podejmowała próby z niepowodzeniem) wrażenie! :)
Dziękuję. Ten wzór nie jest skomplikowany i można robótkę odkładać tysiące razy i zawsze wiedzieć, co robić dalej (Co przy dwójce lobuzow jest zbawienne) i chyba dlatego, jakoś tak mi szybko poszło. Zachęcam do próbowania, aż do skutku :)
Tu widać, skąd odwiedzany jest mój blog. Kliknij w mapę, a zobaczysz więcej :)
Prawa autorskie
Wszystkie teksty oraz prace i ich zdjęcia pokazane w moim blogu są mojego autorstwa (chyba, że w opisie zaznaczyłam inaczej). Wykorzystanie ich w jakikolwiek sposób, bez mojej wcześniejszej zgody, jest niezgodne z prawem. Szanujmy siebie nawzajem i swoją pracę nawet, jeśli jest ona wielką przyjemnością :)
Słowa "Robiło mi się ją tak szybko i łatwo, że właściwie nie wiedząc kiedy zrobiłam następną" robią na mnie (która też by chciała tak robić, nawet podejmowała próby z niepowodzeniem) wrażenie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ten wzór nie jest skomplikowany i można robótkę odkładać tysiące razy i zawsze wiedzieć, co robić dalej (Co przy dwójce lobuzow jest zbawienne) i chyba dlatego, jakoś tak mi szybko poszło. Zachęcam do próbowania, aż do skutku :)
Usuń